Uzależnienie jak podaje Słownik Języka Polskiego to „stan
silnego przyzwyczajenia powodujący czyjąś zależność od jakiejś osoby lub
rzeczy, np. narkotyków lub alkoholu”. Od żadnej z tych rzeczy uzależniona z
pewnością nie jestem, co nie zmienia faktu, że są w moim życiu rzeczy, bez
których ciężko byłoby mi egzystować. Gdy zaczęłam się nad nimi zastanawiać,
zrozumiałam, że z niektórymi niżej wymienionymi mam pewien problem i choć może
nie podchodzą pod leczenie, z pewnością ich brak wywołałby u mnie jakieś zaburzenie.
Tak więc przedstawiam wam krótka listę moich uzależnień,
które na chwilę obecną w pewien sposób mnie nawet charakteryzują, a z pewnością
(co najważniejsze) sprawiają mi ogromną przyjemność.
Rozejrzałam się po pokoju, najbliższym
otoczeniu i o to co odkryłam:
Książki
Tymi nieprzeczytanymi pozycjami mogę się teraz pochwalić-
ładnie czekają aż przyjdzie ich kolej.
Jeden z najprzyjemniejszych grzeszków na liście. Uwielbiam
kupować książki, mieć je na półce, wąchać i czytać. Kolejność wcale nie jest
przypadkowa. Gdy zerkniecie na moją, niedużą, półkę możecie
zauważyć kilkanaście nieczytanych pozycji. Problem nie polega na tym, że lubię
mieć a nie czytać, ale na tym, że za każdym razem jak mam ochotę coś przeczytać
albo mi ktoś coś pożyczy, albo sama się udaję do biblioteki i zapominam o
pozycjach w domu. Nie mam czasu na czytanie co wieczór, albo od razu po
zakupie. Często też kupuję hurtowo korzystając z licznych obniżek i na 3
kupione pozycje jedna zawsze jest przeczytane. Jednak w tym czasie zdarza mi
się kupić kolejną... Niczego oczywiście nie
żałuję i ciągle sobie powtarzam, że robię odwyk od kupowania dopóki nie
przeczytam wszystkiego, ale niestety na razie mi nie wychodzi. To moje pierwsze
uzależnienie.
Kolor granatowy
Na pytanie jaki kolor najbardziej lubię nigdy nie umiem
odpowiedzieć jednoznacznie. Jednak zajrzałam do szafy i wiem jaki kolor
najbardziej lubią moje oczy:
Mam całą szafę granatowych rzeczy, chodząc po sklepach
najpierw sięgam po granatowe ciuchy by za chwilę sobie uświadomić, że 10 koszulka
czy bluza w tym kolorze może być przesadą.
Flaga Brytyjska
Moją miłość do Wielkiej Brytanii trudno jest przeoczyć...
I regret nothing...Yep...
Przez wiele lat czysto platoniczny związek objawiał się nadmiernym i całkowicie
niepotrzebnym kupowaniem przedmiotów z motywem Londynu i brytyjskiej flagi.
Począwszy od pudełek, obrazków po ubrania, kubki i zeszyty. Myślałam, że kiedy wreszcie tam pojadę coś się zmieni... nic z tego :)
Filmy i seriale
Ci co czytają tego bloga pewnie zauważyli, że ponad połowa postów dotyczy filmów i serial.
lista moich postów- te z gwiazdką są na wiadomy temat...
Na pytanie kim chciałabym być w przyszłości na pewno odpowiedziałabym- kimś, kto ma do czynienia z kinem. Gdybym miała wykonywać jedną czynność do końca życia, byłoby to oglądanie filmów i seriali. Uwielbiam kino, wydaję na nie najwięcej pieniędzy. Mogłabym nie jeść, nie kupować ubrań i ksiażek, gdybym miała wybierać to, albo bilety do kina.
A gdybym miała wam udowodnić na przykładzie mojego otoczenia, dlaczego zaliczam to do uzależnienie... popatrzcie chociażby na moje drzwi:
Uwielbiam każde z moich uzależnień i wiem, że mam ich jeszcze kilka. Tonę notatników, zeszytów w których prowadzę najróżniejsze notatki. Uwielbiam robić listy wszystkiego. Koszulki z nerdowymi nadrukami (które ostatnio zaczynają być głównym elementem mojej szafy).
To cała ja, to to co mnie charakteryzuję.
Każde z tych uzależnień jest tak samo przyjemne jak i mam nadzieję nieszkodliwe.
Uzależniania mają sprawiać przyjemność, a te moje są jedną z najprzyjemniejszych elementów życia.
Gorąco polecam Ośrodek Moje Życie title="ośrodek terapii">www.moje-zycie.eu. Leczyłem się w nim przez kilka miesięcy i w końcu wyszedłem na prostą. W końcu jestem zdrowy!
OdpowiedzUsuń