Czy być gotowym na wszystko by dostać to czego się chce jest złe?
Nie zawsze należałam do elity. Wiem, że inni też o tym nie zapomnieli. Czuję ich spojrzenia, nieufność. Wiem, że dla wielu jestem tylko dodatkiem do Avery i Eris. Gdyby nie one kto by na mnie spojrzał? Na pewno nie on.
Wierzyłam, że rok temu to się zmieniło. Że nareszcie byłam ja, nie ja jako "przyjaciółka Avery" ale liczyłam się ja. Dla niego. I teraz, gdy go nie ma nie wiem już nic.
Mieszkam na 962 piętrze, moja rodzina to idealny przykład umiejętnego wspinania się po drabinie społecznej. Jesteśmy teraz tu ale ciągle mam wrażenie, że to nie wystarcza.
Całe życie walczyłam by być jedna z nich. Może ich okłamuję, może nie mówię prawdy o tym gdzie spędziłam ostatnie miesiące. Nie przyznam się, że straciłam panowanie nad sobą, nad życiem, że nie jest tak idealnie. Nie powiem im, że było źle i że nie wiedziałam co z sobą zrobić. Niech wierzą, że spędziłam wakacje na jakimś wypizdowie. Lepsze to niż prawda.
Lubię mieć kontrolę chociaż możesz pomyśleć, że stoję z boku. Jednak gdy jesteś kimś takim jak ja, kimś kto wie jak nisko można upaść, też zrobiłbyś wszystko by utrzymać swoja pozycję, by dostać to czego się pragnie.
Ja pragnę tylko jego. Wiem, że na to zasługuję i wiem jak to osiągnąć. Znam potęgę informacji i wiem jak ją wykorzystać. Myślicie, że posuwam się za daleko, że za bardzo przejmuję kontrolę, że jestem nieuczciwa? W czym jestem gorsza od perfekcyjnej do bólu Avery, rządnej uwagi Eris? Każdy z nas chce czegoś i nie sądzę bym robiła coś złego dążąc do tego. W Wieży, szczególnie w jej najwyższej partii trzeba czasem poudawać, trzeba grać, bo nikt tu nie jest uczciwy. Tak działa społeczeństwo, takie są realia. Ja tylko gram według rozdanych kart.
Nie pozwolę by ktoś mną kierował, nie pozwolę się oszukiwać. Zdobędę to czego pragnę.
Wiem o tym...mam nadzieję.
Nie proszę o wiele.
Tylko o niego.
XOXO Leda
Poznaliście już Lede. Jak do tej pory zapatrujecie się na bohaterki, która wydaje się najfajniejsza? Jeżeli nie mieliście okazji to Avery i Eris już się wypowiedziały.
To jeszcze nie wszystko, została nam jeszcze jedna dziewczyna, a później już coraz bliżej premiery. I coraz mniej tajemnic.
Jeszcze jedna z nich zabierze głos a później zrobię to ja. Opowiem wam o tym wyjątkowym owym Jorku, o jego tajemnicach i strukturze. O tym co dobre i co złe.
Tak wiec pozostańcie ze mną.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz